Recenzja #198: Urodziłam się Bez serca.

Ogólnie to naprawdę byłam ciekawa tej pozycji. Byłam ciekawa bo z Meyer znamy się jeszcze za czasów gdy Egmont wydawał jej powieści i dzięki Bogu, że wydawca się zmienił, bo wyszło to autorce zdecydowanie na dobre. O co chodzi? Zacznijmy od tego, że pokochałam styl pisania autorki i to jak kreuje światy. Meyer ma talent … Czytaj dalej Recenzja #198: Urodziłam się Bez serca.

Recenzja #197: Niech ta burza Was nie dosięga.

Moje pierwsze spotkanie z Corą Cormack było okropne. Pamiętam, że naprawdę zawiodłam się na romansie erotycznym, który napisała i pamiętam, że obiecałam, że już NIC tej autorki nie przeczytam. Ale patrzę nowa powieść. Patrzę fantastyka. Patrzę może będzie super. Ale no niestety nie było super. O co chodzi? Zacznę od tego, że naprawdę chciałam dać … Czytaj dalej Recenzja #197: Niech ta burza Was nie dosięga.

Recenzja #186: Call me on my cell phone + KONKURS

Tytuł: The Call. Wezwanie Autor: Peadar O'Guilin Cykl: The Call #1 Wydawnictwo: Czwarta Strona Ta powieść jest młodzieżowa. Młodzieżowa w takim sensie, że posiada wszystkie aspekty, które powinna posiadać powieść dla młodzieży. Jednak czy to dobrze? Czy może jednak źle? O co chodzi? Zacznę od głównej bohaterki, która była nie dość, że nie ustępliwa co … Czytaj dalej Recenzja #186: Call me on my cell phone + KONKURS

Recenzja #177: Dobre bo polskie?

Tytuł: Akuszer Bogów Autor: Aneta Jadowska Cykl: Nikita #2 Wydawnictwo: SQN Pierwsza część była naprawdę świetna i niespodziewanie dobra, więc oczywiście, że sięgnęłam też po drugą. Jednak pojawił się pewien problem, bo bałam się, że nie dorówna ona jedynce. Ale moje obawy okazały się bezpodstawne, bo Akuszer przebija Dziewczynę z dzielnicy cudów. O co chodzi? … Czytaj dalej Recenzja #177: Dobre bo polskie?

Recenzja #158: Czytając łapałam się za głowę.

Tytuł: Gwiazda Wschodu Autor: Iga Wiśniewska Wydawnictwo: Lucky Ilość stron: 192 Zacznę od tego, że coraz śmielej chcę sięgać po polskich autorów (dzięki Jadowskiej oraz Anne Lange), więc oczywiście, gdy słyszę o autorce młodej, jednak bardzo dobrej i takiej, która odniosła dość duży rozgłos, to chętnie sięgam. Jednak chyba... źle trafiłam. O co chodzi? Tajemniczy chłopak, … Czytaj dalej Recenzja #158: Czytając łapałam się za głowę.

Recenzja #156: Najlepsza książka roku 2016.

Tytuł: Szóstka wron Autor: Leigh Bardugo Cykl: Six of Crows #1 Wydawnictwo: MAG Ilość stron: 494 Już dawno nie miałam tak, że słowa nie chciały ze mnie płynąć przy pisaniu recenzji. Oczywiście miałam kace książkowe, jednak nie doszłam do tej fazy gdy nie wiem co napisać, co powiedzieć i jak opisać moje uczucia. Dlatego nie … Czytaj dalej Recenzja #156: Najlepsza książka roku 2016.

Na Pilocie #11: Niebieskie płomienie to coś dla mnie.

  Tytuł: Ao no Exorcist, ang. Blue Exorcist Studio: A-1 Pictures Data premiery: 2011 Ilość odcinków: 25 Status: Zakończony Eh. Jeśli chodzi o największe zaskoczenie roku, to chyba Ao no Exorcist dostanie główną nagrodę, bo nie spodziewałam się wejść w ten świetnie zaprezentowany i ujęty świat. Jednak od pierwszej sceny, od pierwszego zdania wypowiedzianego przez … Czytaj dalej Na Pilocie #11: Niebieskie płomienie to coś dla mnie.

Recenzja #151: Cuda się zdarzają czyli jak pokochałam polską fantastykę.

Tytuł: Dziewczyna z Dzielnicy Cudów Autor: Aneta Jadowska Cykl: Nikita #1 Wydawnictwo: SQN Ilość stron: 313 Wiecie o tym, że moje nastawienie do polskich autorów jest raczej nijakie, bo nie spotkałam się jeszcze z takim twórcą, który potrafiłby mnie zaskoczyć, nie tylko świeżym podejściem do fantastyki ale też do bohaterów i fabuły. Potrzebowałam historii, która … Czytaj dalej Recenzja #151: Cuda się zdarzają czyli jak pokochałam polską fantastykę.

Recenzja #141: To czyny a nie korona czynią ze mnie królową.

Tytuł: Królowa Tearlingu Autor: Erika Johansen Cykl: Królowa Tearlingu #1 Wydawnictwo: Galeria Książki Ilość stron: 485 Stąpa delikatnie po podłodze. Jej kroki pomimo to odbijają się od ścian wielkiej sali. Wyobraża sobie, że wokół niej wirują pary ubrane w piękne kreacje, jednak gdy je mija, zatrzymują się i kłaniają twarzą w jej stronę. Powinna się … Czytaj dalej Recenzja #141: To czyny a nie korona czynią ze mnie królową.