Recenzja #201: Czy „Nieodgadniony” jest taki nieodgadniony?

Chyba powinnam zacząć od tego, że nie wiedziałam za bardzo czego się po tej powieści spodziewać. Jak wiadomo, kryminały młodzieżowe, są najczęściej dość proste, schematyczne i po prostu nudne. Czy w tym przypadku było identycznie? O co chodzi? Zacznę od bohaterów, żeby potrzymać Was trochę w niepewności tego czy na pewno zagadka kryminalna tutaj miała … Czytaj dalej Recenzja #201: Czy „Nieodgadniony” jest taki nieodgadniony?

Recenzja #200: Szukam swojego Brutala!

Jak możecie wiedzieć uwielbiam erotyki i uwielbiam jeśli opierają się na relacji love-hate, która dodaje jeszcze dodatkowego dreszczyku całej historii. Intryga była jedną z powieści, która przyciągnęła mnie do siebie główne okładką ale jak okazało się, że w sobie to wszystko co uwielbiam w erotykach to jak mogłam się oprzeć? O co chodzi? Mam jakoś … Czytaj dalej Recenzja #200: Szukam swojego Brutala!

Recenzja #199: Może Spróbujemy jeszcze raz?

Wiecie, że kocham K.A. Linde. Pokochałam ją za Dziewczynę mojego brata a potem pokochałam ją za Drugą szansę, ale tak naprawdę nie spodziewałam się, że Spróbujmy jeszcze raz będzie moją ulubioną powieścią z jej cyklu, a tak właśnie się stało. O co chodzi? Czekałam na część o Austinie od momentu gdy spotkałam go w pierwszej … Czytaj dalej Recenzja #199: Może Spróbujemy jeszcze raz?

Recenzja #198: Urodziłam się Bez serca.

Ogólnie to naprawdę byłam ciekawa tej pozycji. Byłam ciekawa bo z Meyer znamy się jeszcze za czasów gdy Egmont wydawał jej powieści i dzięki Bogu, że wydawca się zmienił, bo wyszło to autorce zdecydowanie na dobre. O co chodzi? Zacznijmy od tego, że pokochałam styl pisania autorki i to jak kreuje światy. Meyer ma talent … Czytaj dalej Recenzja #198: Urodziłam się Bez serca.

Recenzja #197: Niech ta burza Was nie dosięga.

Moje pierwsze spotkanie z Corą Cormack było okropne. Pamiętam, że naprawdę zawiodłam się na romansie erotycznym, który napisała i pamiętam, że obiecałam, że już NIC tej autorki nie przeczytam. Ale patrzę nowa powieść. Patrzę fantastyka. Patrzę może będzie super. Ale no niestety nie było super. O co chodzi? Zacznę od tego, że naprawdę chciałam dać … Czytaj dalej Recenzja #197: Niech ta burza Was nie dosięga.

Recenzja #196: Seria jak wata cukrowa.

Słyszałam mega dużo mega pozytywnych opinii na temat duologii Corinne Michaels. Nawet moja dobra przyjaciółka Cat, mówiła, że jest to seria którą MUSZĘ PRZECZYTAĆ. No to mówię - raz kozie śmierć, dawajcie ją tutaj no i niestety... zawiodłam się i to tak bardzo bardzo. O co chodzi? Zacznę od tego co mi się podobało i … Czytaj dalej Recenzja #196: Seria jak wata cukrowa.

Recenzja #195: Bracia Slater zaskakują.

Moją opinię na temat Dominica znacie. Dobra książka, jednak z paroma niewytłumaczalnymi błędami, które czasami psuły lekturę. Jednak zakończenie dodatku do Dominica, dawało nadzieję na kolejne niesamowicie dobre tomy no i wtedy wyszedł Alec. Czyli moja nowa miłość. O co chodzi? Zacznę do tego, że nie wiedziałam czego spodziewać się po L.A. Casey. Mogła tę … Czytaj dalej Recenzja #195: Bracia Slater zaskakują.

Recenzja #194: Kolejny raz się zakochałam.

Dziewczyna mojego brata była genialna. Miała w sobie humor, świetnych bohaterów i szczyptę pikanterii; czy druga część jest tak samo dobra? Czy spelniła moje oczekiwania? Moją jedyną odpowiedzią będzie: AH TEN LANDON! O co chodzi? Zacznijmy od fabuły, która jak wiecie nie może być zbytnio oryginalna, bo to jest kolejny romans obyczajowy, jednak! nie umniejsza … Czytaj dalej Recenzja #194: Kolejny raz się zakochałam.

#poszukiwaniebliźniaka: Seria Niezwyciężona Marie Rutkoski

Pewnie większość z Was ma ten problem, że kończy jakąś świetną książkę i zaraz potem chce sięgnąć po coś równie dobrego, podobnego klimatycznie lub osadzonego w podobnym świecie. Właśnie po to stworzyłam ten cykl, szukam dla Was trzech bliźniaków pewnej powieści, byście znaleźli coś co również dopasuje się do Waszego gustu! Oczywiście wszystko opatrzone zostanie … Czytaj dalej #poszukiwaniebliźniaka: Seria Niezwyciężona Marie Rutkoski

Weekend z Zombie #2! Recenzja 193: Zombie zombie zombie.

Zombie zombie zombie a sequel sequelem, bo tak naprawdę od momentu powstania filmu sądziłam, że jest o powieść jednotomowa, jednak nagle pojawiła się jej kontynuacja. Czy autor postąpił dobrze wciąż brnąć w ten świat i bohaterów? O co chodzi? Na początku skupmy się trochę na fabule, bo tak jak spodziewałam się powrotu do tego sielankowego, … Czytaj dalej Weekend z Zombie #2! Recenzja 193: Zombie zombie zombie.