CoHo Book Tag

Przyszedł czas na kolejny tag, nominacja od Ookami z Bookish Galaxy za którą bardzo dziękuję, bo uwielbiam jak wyszukujesz różne nieznane mi tagi i później mnie do nich nominujesz, a ja sama jestem za leniwa by ich szukać!  Pewnie jak większość z Was wie z mojego instagrama – byłam na spotkaniu z CoHo i naprawdę jestem zachwycona jaką otwartą i ciepłą jest osobą 😀 Podpisała mój egzemplarz Maybe Someday, który od razu zawędrował do mojej koleżanki by zapoznała się z tą świetną książką – RECENZJA.
A teraz przejdziemy do tagu, którego sama autorka by się pewnie nie powstydziła a ja musiałam spędzić naprawdę dłuższą chwilę, by wymyślić jakie powieści podłączyć pod dane kategorie… A więc oto są!

1. Maybe Someday

Gdybyś mógł stworzyć ścieżkę dźwiękową do wybranej powieści, jaką wybrałbyś książkę i jakiej użyłbyś piosenki?

To akurat jest jedno z prostszych pytań, bo ostatnio ktoś zadał mi podobne. Będzie to dla Was zaskoczeniem ale ułożyłabym soundtrack do serii Victorii Aveyard, czyli Czerwonej Królowej i Szklanego miecza. Kolejnym zaskoczeniem będzie dla Was piosenka jaką wybiorę, bo zazwyczaj unikam tej wokalistki jak mogę, ale będzie to Katy Perry i jej piosenka Unconditionally… Wiem dziwne. Ale teledysk do tej piosenki po prostu jest jak wyrwany z powieści V.A. i nie mogłam się powstrzymać przed pokazaniem Wam tych podobieństw. Widzicie ten dwór, tą magię i same słowa piosenki? Ah.. No istna Czerwona Królowa!

 

2. Pułapka uczuć

Wyzywam cię do napisania czterowersowego wiersza, opisującego twoją ulubioną książkę! 😀

Mam bardzo nikłe umiejętności w pisaniu wierszy, ale postaram się najbardziej jak mogę…

Sherlock jest bystry,
Watson już mniej,
Gdyby nie ta dwójka,
Złoczyńcom byłoby lżej.

Haha.. co go czytam to jest mi bardziej przykro z powodu mojego braku umiejętności poetyckich.

 

 

3. Ugly Love

Miłość nie zawsze jest ładna, Tate. Książka, która w tym samym czasie rozgrzewa i łamie Twoje serce na kawałki.

Wybieram ostatnią część serii o Czarnych Kamieniach czyli Świt Zmierzchu. W sumie chodzi tutaj o ostatnie opowiadanie, gdzie ginie jedna z najukochańszych osób jakie poznałam i jakie pokochałam w tej serii i zostawia swojego ukochanego samego. A potem on odnajduje się w ramionach swojej najlepszej przyjaciółki, która była moją ulubioną postacią od samego początku. Po prostu nie potrafiłam powstrzymać łez, bo żegnałam się z jedną a witałam z drugą i płakałam za śmierć jednej i z powodu szczęścia drugiej.

4. Losing Hope

Książka, którą chciałbyś przeczytać napisaną z punktu widzenia innego bohatera.

Hm. To jest trudne. Jednak chciałabym przeczytać całą serię Wiedźmina ze strony Yennefer. Bardziej poznać jej przygody, zakon czarownic, całą tą otoczkę magii i romansu z Geraltem, oczywiście nie pogardziłabym też kilkoma tomami pisanymi z perspektywy Triss! Albo może Jaskiera? Powiem tak: Mogłabym czytać te powieści w kółko i w kółko, więc niech po prostu Sapkowski napisze coś jeszcze, nie ważne z jakiej perspektywy 😉

5. Confess

Czas, by ocenić książkę po tytule – czas, by wyznać. Wskaż powieść, co do której nikt nie przypuszczał, że skradnie twoje serce – a jednak tak się stało!

Ou.. Z ostatnich, które miałam w ręce to zdecydowanie Porwana Pieśniarka. Spodziewałam się naprawdę czegoś sztampowego i nie rozumiałam wielkiego WOW w recenzjach, ot zwykła historia z jakimiś dziwnymi trollami z Frozen, a tutaj wielkie zaskoczenie i niedowierzanie, bo nagle okazało się, że jest to wielka gra polityczna i wciągający oraz piękny romans w który wpadłam.

 

 

 

6. Warren (Maybe Someday)

Większość głównych bohaterów ma najlepszego przyjaciela, który może być albo niesamowicie czarujący, albo… niesamowicie irytujący. Kto jest twoim ulubionym bohaterem/bohaterką drugoplanową? Którego lubisz najmniej?

Najbardziej zapadł mi w pamięć Roar z serii Veronici Rossi, był nie dość, że szarmancki, zabawny i przystojny to jeszcze oddany całkowicie kobiecie, której mieć nie mógł. Gdy stało się to co się stało i jego świat się zawalił stał mi się jeszcze bliższy i po prostu był moim najlepszych przyjacielem. Jeśli zaś chodzi o najmniej lubianą postać drugoplanową to na myśl przychodzi mi tylko przyjaciółka Sky z Hopeless, która niezmiernie mi irytowała swoim charakterem i zdaniami, które miały być zabawne a nawet o humor nie zahaczały…

7. Miles (Ugly Love)

Bardzo często czytamy o bohaterach, którym mroczna, traumatyczna przeszłość nie pozwala pójść naprzód. Czyją przeszłość chciałbyś wymazać, żeby uczynić postać szczęśliwszą?

Mam dużo bohaterów, których przeszłość po prostu mnie niszczy i nie potrafię się pozbierać i w sumie uważam, że lepiej nie wymazywać przeszłości bo ona nas zawsze czegoś uczy, to w tym wypadku wybrałabym pewną dziewczynę z Co, jeśli…, a mianowicie chodzi o Nicole. Jej przeszłość była tak bardzo smutna i tak bardzo zawiła, jej dzieciństwo tak bardzo zniszczone, że nie potrafię sobie nawet tego wyobrazić. Dlatego zdecydowanie ona jest moim wyborem.

 

8. November 9

Książka, w przypadku której dokładnie pamiętasz dzień, w którym ją czytałeś.

Mam dwie takie powieści, jedną starszą i przez wszystkich zapomnianą a drugą wszystkim dobrze znaną. Pierwsza to Tajemnice wyroczni C. Fisher, którą kupiłam nad morzem i jak do niej usiadłam to nie potrafiłam się od niej oderwać i przesiedziałam cały dzień nad zatoką i czytałam, co było dla mnie nie lada wyczynem, bo miałam wtedy z 10 lat i dopiero zaczynałam czytać poważniejsze książki. A kolejna to Inne Anioły, które dostałam gdy trafiłam do szpitala jak miałam lat 14. Książką nie byłam zachwycona ale wciągnęłam się w nią i szybciej minął mi czas.

 

 

 

Dziękuję za nominację i ja zapraszam do zabawy następujące osoby! 😀

– Dominikę i Sebastiana z Zatraceni w Kartkach,
– Patrycję z Książki Widziane Oczami Patiopei,
– Natalię z Recenzje Natalii, nie tylko książkowe,
– Justynę z Livingbooksx (tak w ogóle piękny nowy wygląd bloga ❤ )
Oraz wszystkie osoby, które chciałaby zrobić ten tag 😀

Mało oryginalna